Dąb Wojciech - Giżycko

Dąb Wojciech z lasu miejskiego w Giżycku

Dzieje Lasu Miejskiego w Giżycku sięgają pradawnej Puszczy Galindzkiej .W początkowym okresie czerpano z niego głównie drewno na opał, jednak w późniejszym czasie zaczął pełnić funkcję kulturowe i rekreacyjne. I tak pozostało do dzisiejszego dnia. Mieszkańcy Giżycka przychodzą tu na spacery, koncerty, imprezy plenerowe, przejażdżki rowerem. W Lesie Miejskim spotkać można kilkusetletnie drzewostany, stanowiące pomniki przyrody. Wśród nich 650- letni, najstarszy na Mazurach dąb Wojciech.

Historia unikatowego dębowego lasu

Las Miejski w Giżycku może poszczycić się bardzo bogatą historią. Jego korzenie sięgają pierwotnej puszczy. W maju 1612 roku  mieszkańcy dawnego miasta Giżycko, wraz z prawami miejskimi, otrzymali las. Obszar obejmował około 67 hektarów (cztery łany). Położony był między miastem, drogą prowadzącą do Świder, a Spytkowem oraz Sulimami. Lasem zajmował się zatrudniony przez władze miejskie leśniczy wraz ze strażnikami oraz wartownikami. Początkowo pracownicy za swoją pracę otrzymywali jedynie drewno na opał. Pomimo, iż dostęp do drewna był reglamentowany, pod koniec XVII wieku dębowy drzewostan był bardzo przetrzebiony. Chcąc zaradzić tej sytuacji władze pruskie nakazały nowożeńcom sadzenie po ślubie sześciu sadzonek dębowych. W tym działaniu upatruje się źródła nazwy Eichenwald, czyli Dębowy Las.

Czas przemian

Ponad sto lat później, w 1818 roku, szalejący nad Pojezierzem Mazurskim orkan, w ciągu kilku godzin, zniszczył 75% lasu. Przyczynił się także do zniszczenia wielu budynków użyteczności publicznej w Giżycku. W 1858 roku władze miejskie zmieniły dotychczasową nazwę  Eichenwald na Las Miejski koło Kmmereiwald (Leca). Decyzja ta zapoczątkowała dalsze przemiany. W obszarze leśnym założono bractwo strzeleckie, kompleks przecięła droga Giżycko – Węgorzewo, a pod koniec XIX wieku opracowano plany zagospodarowania połaci leśnych, zakładające możliwość udostępnienia Lasu Miejskiego turystom.

Plan ten otworzył drogę do kolejnych inicjatyw. W1891 roku na skraju Lasu Miejskiego (na wzgórzu Wilhelma) postawiono wieżę widokową. Z wysokości dwudziestu metrów można było podziwiać przepiękną panoramę jezior. W tym samym roku powstała także promenada spacerowa dla pieszych, prowadząca z miasta do lasu. Jednocześnie w kompleksie wytyczono kilka ścieżek turystycznych, nad największym stawem zbudowano strzelnicę wraz z sezonową kawiarnią i zapleczem noclegowym. W niedziele i święta odbywały się tu koncerty miejscowej orkiestry wojskowej lub chóru. Giżycki Las Miejski tętnił życiem. Organizowano liczne konkursy, imprezy strzeleckie pod nazwą Schützenfest oraz występy i słynne biegi narciarskie.

Skarby natury

Pod koniec XIX wieku władze miasta zdecydowały o sprzedaży lasu miejscowemu nadleśnictwu. Na początku I wojny światowej (w 1914 roku) wojska niemieckie wysadziły w powietrze wieżę widokową, aby utrudnić Rosjanom obserwację okolicy. W okresie międzywojennym na terenie Lasu Miejskiego, przy największym stawie, wybudowano pomnik autorstwa Georg Fung, poświęcony poległym niemieckim artylerzystom. Na początku marca 1947 roku  zarząd nad lasem objęło Nadleśnictwo Giżycko. W następnych dekadach nadawano kolejnym dębom szypułkowym status pomników przyrody. Dąb Wojciech otrzymał wyróżnienie w 1956 roku wraz z dębem Wyniosłym, następnie Dowejko i Domejko w 1968 roku oraz Wilhelm w 2004 r.

Dąb Wojciech – bohater z Lasu Miejskiego w Giżycku

Wojciech jest pomnikiem przyrody, powołanym w 1956 roku Orzeczeniem Prezydium WRN w Olsztynie. Wiekowy dąb Wojciech ma około 20 metrów wysokości, a w obwodzie osiąga ponad sześć metrów. O wyjątkowości tego dębu, świadczą nie tylko jego znaczne rozmiary, lecz także prawie siedem wieków historii drzewa. Sędziwy dąb Wojciech liczy około 650 wiosen. Stanowi wyjątkową wartość przyrodniczą, kulturową oraz historyczną, szczególnie w wymiarze dziejowym.

Niestety dąb Wojciech z Lasu Miejskiego w Giżycku zaczyna odczuwać skutki podeszłego wieku. Od pewnego czasu zdrowa tkanka drzewa zaczęła obumierać. Gałęzie i pojedyncze konary z coraz większą trudnością dają odpór niesprzyjającym warunkom atmosferycznym. Po przejściu potężnej zawieruchy jeden ze spróchniałych konarów dębu złamał się i runął na dach budynku gospodarczego dawnej leśniczówki. Trzy lata temu podjęto próbę ratowania obumierającej rośliny. Zabezpieczono liną jeden z najmasywniejszych konarów dębu, a przycięte, obumarłe gałęzie i końcówki konarów pozostawiono obok Wojciecha, w celu zjednoczenia z otaczającą przyrodą. Wycięto również kilka sąsiadujących młodszych drzew, które ograniczały Wojciechowi dostęp do światła słonecznego.

Dąb Wojciech – gdzie go można odwiedzić?

Dąb Wojciech rośnie na obszarze leśnictwa Zielony Dwór w kompleksie leśnym Uroczyska Las Miejski w Giżycku.  Można dotrzeć do niego pieszo ścieżką w kierunku Izby Przyrodniczo -Edukacyjnej „Quercus”. Jeśli wybierzemy opcję przyjazdu samochodem, można skorzystać z parkingu przy ul. Dworskiej 10, a następnie przejść w stronę budynku gospodarczego dawnej leśniczówki. W pobliżu budynku, tuż za furtką w ogrodzeniu, stoi piękny sędziwy dąb Wojciech.

Zdjęcie użyte we wpisie pochodzi z commons.wikimedia.org,
na licencji Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported.
Autor zdjęcia: Fenervil